06.02.2018
Drodzy
Czytelnicy i obserwujący bloga,
Jak
pewno zauważyliście od pewnego czasu w swoich postach nie
publikowałem tekstów, a jedynie fotografie. Wielu z Was myślało
pewnikiem, że znudziło mi się pisanie i porzuciłem swoje hobby.
Nic bardziej mylnego. Pisałem... i to nie do szuflady.
Z
przyjemnością przedstawiam Wam moje nowe dziecko, książkę:
,,Banany i cytrusy, czyli leć do Afryki”. Mam nadzieję, że choć
niektórzy z Was, pokuszą się o jej przeczytanie. Będą tam
opisane historie z Tanzanii, Zanzibaru, Madagaskaru. Nie ma ich w
ogóle na blogu. Wiele wątków, z Rwandy, Ugandy, Kenii, Etiopii
zostało poszerzonych i wzbogaconych o nowe, mam nadzieję, ciekawe
opowieści.
Książka
ukaże się na przełomie lutego i marca 2018 roku. Mocno acz nienachalnie zachęcam do jej kupienia.
Zapraszam do księgarni i bibliotek:)
Przypominam o książce o Azji: http://bananyicytrusy.blogspot.no/2015/11/59-ksiazka-banany-i-cytrusy-czyli-jedz.html
Przypominam o książce o Azji: http://bananyicytrusy.blogspot.no/2015/11/59-ksiazka-banany-i-cytrusy-czyli-jedz.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz